Niemiecki spiker przeprosił Polaków za niefortunny żart, którego dopuścił się podczas pływackich mistrzostw Europy w Berlinie.
To oburzyło obecnych na mistrzostwach Polaków. Polski Związek Pływacki natychmiast złożył protest do organizatorów z prośbą o wyjaśnienie. Jak tłumaczył mi Harald Gehring, rzecznik prasowy pływackich mistrzostw Europy, sprawa została już wyjaśniona.
- Nasz moderator, Dirk Froberg, przeprosił publiczność za popełnione faux pas we wtorek podczas finału. Przeprosił również polską drużynę. Wytłumaczył, że była to pomyłka, że tak mu się tylko wyrwało i wcale tak nie myślał. We wtorek w hali wszystkich oficjalnie przeprosił, wyraził skruchę i powiedział, że to się więcej nie powtórzy - powiedział Gehring.
Zaprotestowali też przedstawiciele niemieckojęzycznych reprezentacji, którzy słowa spikera uznali za obraźliwe.