W czwartek Szkoci odpowiedzą na pytanie, czy ich kraj ma zostać niezależnym państwem i odłączyć się od Zjednoczonego Królestwa. Punktualnie o godzinie ósmej czasu polskiego, zostały otwarte lokale do głosowania.
Referendum zwołała Szkocka Partia Narodowa, bo według ugrupowania, brytyjski parlament, w którym większość mają Anglicy, nie dba należycie o szkockie interesy. Co jeśli, mieszkańcy w głosowaniu odpowiedzą „tak”?
Na pewno dzień po głosowaniu Szkoci nie obudzą się w nowym kraju. Na niepodległość będą musieli czekać około 18 miesięcy, bo tyle czasu szkockie i brytyjskie władze chcą dać sobie na negocjacje w najważniejszych sprawach.
Szkocka Partia Narodowa planuje np. zamianę hymnu „Boże chroń królową” na nowy - własny. Szkoci choć nie chcą, będą musieli pomyśleć też o swojej walucie. Brytyjski rząd jasno dał do zrozumienia, że niepodległa Szkocja nie będzie mogła zatrzymać funta.
Kraj będzie musiał też ponownie ubiegać się o członkostwo w Unii Europejskiej, a to może potrwać nawet pięć lat. Również szef NATO, Anders Fogh Rasmussen zapowiedział, że Szkoci będą musieli prosić o ponowne przyjęcie do Sojuszu.
Na koniec najważniejsze z punktu widzenia ekonomistów. Eksperci ostrzegają, że odłączenie się od Wielkiej Brytanii może być katastrofą dla szkockiej gospodarki. Ucieczkę z tego kraju, w przypadku niepodległości zapowiedziało już kilka koncernów i banków.
Na pewno dzień po głosowaniu Szkoci nie obudzą się w nowym kraju. Na niepodległość będą musieli czekać około 18 miesięcy, bo tyle czasu szkockie i brytyjskie władze chcą dać sobie na negocjacje w najważniejszych sprawach.
Szkocka Partia Narodowa planuje np. zamianę hymnu „Boże chroń królową” na nowy - własny. Szkoci choć nie chcą, będą musieli pomyśleć też o swojej walucie. Brytyjski rząd jasno dał do zrozumienia, że niepodległa Szkocja nie będzie mogła zatrzymać funta.
Kraj będzie musiał też ponownie ubiegać się o członkostwo w Unii Europejskiej, a to może potrwać nawet pięć lat. Również szef NATO, Anders Fogh Rasmussen zapowiedział, że Szkoci będą musieli prosić o ponowne przyjęcie do Sojuszu.
Na koniec najważniejsze z punktu widzenia ekonomistów. Eksperci ostrzegają, że odłączenie się od Wielkiej Brytanii może być katastrofą dla szkockiej gospodarki. Ucieczkę z tego kraju, w przypadku niepodległości zapowiedziało już kilka koncernów i banków.