Gaz wybuchł o godzinie 5 rano i zniszczył trzy kondygnacje budynku. Do szpitali z obrażeniami trafiło pięć osób. Ratownicy poszukują trzech mieszkańców kamienicy zniszczonej w eksplozji.
Nie wiadomo czy w chwili wybuchu byli oni w swoich lokalach. Grupa ratowniczo-poszukiwawcza z geofonami przeczesuje gruzowisko. Na miejscu akcji jest 150 strażaków. W związki z zagrożeniem zawaleniem, służby ratownicze ściągają specjalistyczny sprzęt. Wśród poszukiwanych jest reporter "Faktów" TVN Dariusz Kmiecik i jego rodzina.
Około godziny 10 strażacy wyciągnęli z gruzów kobietę, która jest pod opieką lekarzy.
Wciąż nieznane są przyczyny wybuchu. Mieszkańcy Katowic mówią, że w nocy odczuli przynajmniej jeden silny wstrząs. - Meble zaczęły się przesuwać. Mogło dojść do rozszczelnienia i to może być tego efekt - uważają mieszkańcy.
- Nie było żadnego tąpnięcia - zapewnia Wyższy Urząd Górniczy. - Nie ma żadnego tąpnięcia. Sprawdzałam zarówno dziś w nocy, jak i wczoraj. Nie mieliśmy żadnego wstrząsu wysokoenergetycznego związanego z działalnością górniczą, który mógł być odczuwany w Katowicach.
Obserwatorium Geofizyczne w Raciborzu potwierdza jednak, że zarejestrowało trzy wstrząsy. - Dzisiejszej nocy mamy zarejestrowany jeden wstrząs o 3.08. Potem trochę silniejszy o 3.49, a trzeci o 4.04 w rejonie rybnickim, Kopalnia Rydułtowy - mówi pracownik obserwatorium.
Rozszczelnienie instalacji to jedna z hipotetycznych przyczyn wybuchu gazu.
Materiały: TVN24/x-news
Około godziny 10 strażacy wyciągnęli z gruzów kobietę, która jest pod opieką lekarzy.
Wciąż nieznane są przyczyny wybuchu. Mieszkańcy Katowic mówią, że w nocy odczuli przynajmniej jeden silny wstrząs. - Meble zaczęły się przesuwać. Mogło dojść do rozszczelnienia i to może być tego efekt - uważają mieszkańcy.
- Nie było żadnego tąpnięcia - zapewnia Wyższy Urząd Górniczy. - Nie ma żadnego tąpnięcia. Sprawdzałam zarówno dziś w nocy, jak i wczoraj. Nie mieliśmy żadnego wstrząsu wysokoenergetycznego związanego z działalnością górniczą, który mógł być odczuwany w Katowicach.
Obserwatorium Geofizyczne w Raciborzu potwierdza jednak, że zarejestrowało trzy wstrząsy. - Dzisiejszej nocy mamy zarejestrowany jeden wstrząs o 3.08. Potem trochę silniejszy o 3.49, a trzeci o 4.04 w rejonie rybnickim, Kopalnia Rydułtowy - mówi pracownik obserwatorium.
Rozszczelnienie instalacji to jedna z hipotetycznych przyczyn wybuchu gazu.
Materiały: TVN24/x-news