Jak podaje tvn 24, pracownik kantoru został sterroryzowany przez zamaskowanych napastników. Zastraszony mężczyzna wydał im 200 tys. złotych. Po zabraniu pieniędzy napastnicy uciekli do zaparkowanego w pobliżu samochodu, w którym czekał na nich wspólnik. Mężczyźni uciekli, według ustaleń policji, w stronę Nowego Targu. Trwa obława.

To drugi napad na małopolski kantor w ciągu tygodnia. W poniedziałek po południu zginął pracownik kantoru w Bochni. Tajemniczy napastnik zabrał mu reklamówkę z pieniędzmi, w której miało być 100 tys. złotych, po czym zastrzelił Pawła S.