To ostatni dzień, by strażacy ochotnicy, którzy walczą o zmianę ustawy o ochotniczej straży pożarnej, wysłali do Warszawy nowy projekt dokumentu podpisany przez 100 tysięcy osób. Termin mija w czwartek.
To, czy strażakom udało się zebrać odpowiednią liczbę okaże się prawdopodobnie wczesnym popołudniem.
Ochotnicy walczą o takie same prawa, jakie mają zawodowcy, przede wszystkim ubezpieczenie. W tej chwili, kiedy strażak-ochotnik ulegnie wypadkowi podczas akcji przysługuje mu jednorazowe odszkodowanie. Później pozostawiony jest samemu sobie.
Pomoc we wprowadzeniu zmian obiecało również Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Mimo to strażacy nie chcą rezygnować ze swojej akcji, bo obawiają się, że urzędnicy zapomną o zapewnieniach.