Nie milkną echa wyborczego zamieszania w kraju. W tvn24 spierali się o to posłowie PiS i PO.
Krzysztof Szczerski z Prawa i Sprawiedliwości twierdził, że sytuacja w której Państwowa Komisja Wyborcza nie potrafi ogłosić poprawnych wyborów i myli się jest absurdalna.
Podobnie jest z niemożnością wytłumaczenia dużej liczby nieważnych głosów i wiarygodnością wyborów.
- Jeśli znajdzie się u kogoś w mieszkaniu zwłoki żony zadźgane 13 razy nożem, a na tym nożu są odciski palców męża, to można uznać, że żona sama zadźgała się 13 razy tym nożem, a mąż dlatego zostawia tam odciski palców, bo kroił sałatkę jarzynową - powiedział Szczerski.
Andrzej Halicki z Platformy Obywatelskiej zalecał zachowanie zdrowego rozsądku.
- Proszę o chwilę ochłody czy rozsądku, już chyba bez nadziei. Pan poseł Szczerski mówi językiem Antoniego Macierewicza. Słyszymy o zwłokach, jakiś potwornych przykładach, to jest schizofrenia - stwierdził Halicki.
Prawo i Sprawiedliwość zamierza zgłaszać do sądów protesty wyborcze, a 13 grudnia zorganizować manifestację przeciwko wyborczym manipulacjom.
Podobnie jest z niemożnością wytłumaczenia dużej liczby nieważnych głosów i wiarygodnością wyborów.
- Jeśli znajdzie się u kogoś w mieszkaniu zwłoki żony zadźgane 13 razy nożem, a na tym nożu są odciski palców męża, to można uznać, że żona sama zadźgała się 13 razy tym nożem, a mąż dlatego zostawia tam odciski palców, bo kroił sałatkę jarzynową - powiedział Szczerski.
Andrzej Halicki z Platformy Obywatelskiej zalecał zachowanie zdrowego rozsądku.
- Proszę o chwilę ochłody czy rozsądku, już chyba bez nadziei. Pan poseł Szczerski mówi językiem Antoniego Macierewicza. Słyszymy o zwłokach, jakiś potwornych przykładach, to jest schizofrenia - stwierdził Halicki.
Prawo i Sprawiedliwość zamierza zgłaszać do sądów protesty wyborcze, a 13 grudnia zorganizować manifestację przeciwko wyborczym manipulacjom.