Polski misjonarz, który został porwany w Republice Środkowej Afryki w październiku tego roku, jest już na wolności.
Ksiądz Mateusz Dziedzic czuje się dobrze - mówi Marcin Wojciechowski z Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
- To uwolnienie było możliwe dzięki kompleksowym działaniom dyplomatycznym, w które oprócz Polski były zaangażowane kraje z regionu czy organizacje międzynarodowe jak ONZ - tłumaczy Wojciechowski.
Teraz ministerstwo pomaga misjonarzowi wrócić do domu. Szczegóły jednak nie są znane.
Według TVN24, księdza uwolniła kameruńska armia.
W Republice Środkowoafrykańskiej jest obecnie około 30 polskich misjonarzy.
- To uwolnienie było możliwe dzięki kompleksowym działaniom dyplomatycznym, w które oprócz Polski były zaangażowane kraje z regionu czy organizacje międzynarodowe jak ONZ - tłumaczy Wojciechowski.
Teraz ministerstwo pomaga misjonarzowi wrócić do domu. Szczegóły jednak nie są znane.
Według TVN24, księdza uwolniła kameruńska armia.
W Republice Środkowoafrykańskiej jest obecnie około 30 polskich misjonarzy.