- Na Komorowskiego, tak obrazowo mówiąc, chcą zagłosować zwolennicy Platformy i nie tylko, czyli ktoś jeszcze. Natomiast na Dudę chce zagłosować niecały elektorat Prawa i Sprawiedliwości, chociaż skądinąd wiadomo, że ok. 80 czy nawet 88 proc. zwolenników PiS-u chce głosować na Dudę. Co oznacza jednak, że jakkolwiek jest to powyżej 10 proc., do których jego przekaz nie dotarł - mówił Drzonek.

Trzeci w sondażach Paweł Kukiz, zdaniem profesora Krzysztofa Kowalczyka, swoją pozycję buduje już nie tylko na postulacie Jednomandatowych Okręgów Wyborczych.

- Tam są pewne elementy kontestacji tej rzeczywistości, czyli krytyka elit, ale taka niesprecyzowana, bo nie wiadomo co w zamian, na czym miałby ten pomysł polegać. Myślę, że jest to kandydat dla tych ludzi, którzy są rozczarowani poziomem elity politycznej w Polsce - stwierdził Kowalczyk.

Maciej Drzonek zwrócił też uwagę, że słaby wynik Magdaleny Ogórek może być konsekwencją nieodpowiednio dobranej kreacji kandydatki SLD. Jego zdaniem, Ogórek kreowana na polską Lady Dianę nie pasuje do naszej rzeczywistości.

Posłuchaj "Kawiarenki politycznej".