Gwałtowne powodzie w Stanach Zjednoczonych zbierają śmiertelne żniwo. Według ostatnich danych, nie żyje 14 osób, a 15 jest zaginionych.
Najgorsza sytuacja jest w Oklahomie w Teksasie. Pod wodą znalazło się tysiące domów. W 37 powiatach tego stanu ogłoszono stan klęski żywiołowej. Służby ratunkowe wciąż poszukują zaginione osoby, wśród których jest dwoje małych dzieci. W tych wszystkich tragicznych doniesieniach dobre informacje napływają od synoptyków, którzy podkreślają, że aura w najbliższych dniach będzie się poprawiać, a poziom wody opadać.
W samym Houston ostatnio spadło około trzydzydziestu centymetrów deszczu. Woda sprawiła, że wiele dróg w tej części USA jest nieprzejezdnych i całkowicie zalanych. Z tego powodu ponad tysiąc kierowców musiało porzucić swoje auta. Część z nich znalazło się pod wodą. Pomimo polepszających się nieznacznie warunków pogodowych alarm przeciwpowodziowy ogłoszono w regionach: Arkansas, Luizjana, Missouri, Kolorado i Kansas.
W samym Houston ostatnio spadło około trzydzydziestu centymetrów deszczu. Woda sprawiła, że wiele dróg w tej części USA jest nieprzejezdnych i całkowicie zalanych. Z tego powodu ponad tysiąc kierowców musiało porzucić swoje auta. Część z nich znalazło się pod wodą. Pomimo polepszających się nieznacznie warunków pogodowych alarm przeciwpowodziowy ogłoszono w regionach: Arkansas, Luizjana, Missouri, Kolorado i Kansas.