Jak mówił na konferencji prasowej w parlamencie poseł PiS Antoni Macierewicz, ta pospiesznie podejmowana decyzja będzie miała wpływ na polską gospodarkę i na wiele lat zdecyduje o kondycji naszego wojska.

W jego opinii, testy śmigłowca Caracal zakończyły się wcześniej niż zapowiadano, co jest niezrozumiałe.

- Zostaliśmy dzisiaj jako posłowie komisji obrony narodowej zaskoczeni informacją o tym, iż zakończono testy śmigłowca Caracal i w istocie została otwarta droga do podpisania kontraktu. Byliśmy jeszcze tydzień temu podczas wizyty w Powidzu upewniani, że to będzie trwało co najmniej miesiąc, a co więcej, że zostanie dopuszczony czynnik społeczny. Nagle nastąpiło nieprawdopodobne przyśpieszenie - mówił Macierewicz.

Materiał: TVN24/x-news

Dlatego posłowie PiS złożyli postulat, który wzywa rząd do wstrzymania się z podpisywaniem umowy na zakup śmigłowca. Tymczasem według szefa komisji obrony - Stefana Niesiołowskiego z Platformy Obywatelskiej - nie ma żadnych nieprawidłowości w sprawie przetargu i samych testów śmigłowców.

Ministerstwo Obrony Narodowej chce kupić 50 maszyn Caracal za ok. 13 miliardów złotych. Te śmigłowce wygrały w przetargu z oferowaną przez firmę AgustaWestland maszyną AW149 oraz Black Hawkiem S-70i konsorcjum Sikorsky Aircraft.

Resort w kwietniu informował, że oferty, które odrzucono, nie spełniały wymagań formalnych.