Jego zdaniem czas zacząć mówić normalnie o Polsce. - Trzeba skończyć z tą ściemą, którą nam obie panie oferują. Pani Beata oferuje nam Grecję w trzy miesiące, ale pani Ewa podnosząc bramki na autostradach wywala 50 mln złotych w błoto. To pokazuje, jak psuje się ten kraj i jak politycy nie rozwiązują podstawowych problemów - stwierdził Petru.

Petru oświadczył, że jego ugrupowanie idzie do wyborów i zdradził, jakie cechy powinien mieć przyszły parlamentarzysta Nowoczesnej.PL. Po pierwsze muszą mieć osiągnięcia i pracę zawodową, do której można wrócić, bo Petru chce wprowadzić kadencyjność. Muszą znać jeden język obcy, poza tym nie mogą być ludźmi, którzy byli w innych partiach. W kongresie wzięło udział około tysiąca osób.