Premier Ewa Kopacz w ramach przedwyborczego objazdu kraju była w niedzielę w Łodzi i Aleksandrowie Łódzkim. W tym drugim mieście powiedziała mieszkańcom, że są dla niej tak ważni, jak rodzina i przestrzegła, że opozycja chce ingerować w życie obywateli.
- Jaką alternatywę dają nasi polityczni oponenci? Oni mówią nam "urządzimy wam życie po swojemu". Ja nie chcę, żeby ktoś mi urządzał po swojemu moje prywatne życie. Jestem na tyle dorosła i dojrzała, żeby urządzać swoje życie tak, jak ja chcę - mówiła Kopacz.
Premier stojąc sama na scenie powiedziała, że w przeciwieństwie do rywalki nie musi niczego udawać i nie potrzebuje konfetti i baloników. Kopacz nawiązała tą wypowiedzią do zakończonej w niedzielę w Katowicach konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości.
TVN24/x-news
Premier stojąc sama na scenie powiedziała, że w przeciwieństwie do rywalki nie musi niczego udawać i nie potrzebuje konfetti i baloników. Kopacz nawiązała tą wypowiedzią do zakończonej w niedzielę w Katowicach konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości.
TVN24/x-news