Grecy nie zgadzają się na warunki Wspólnoty Europejskiej. Ponad 60 proc. z nich zagłosowało za odrzuceniem propozycji UE w sprawie kolejnej pomocy dla stojącego na skraju bankructwa kraju. Takiego wyniku oczekiwał też rząd Aleksisa Ciprasa.
W niedzielnym referendum Grecy decydowali, czy chcą otrzymać dalszą pomoc w zamian za kontynuowanie polityki zaciskania pasa, czyli obcinania wydatków publicznych i podniesienia podatków.
Po ogłoszeniu wyników rzecznik greckiego rządu zapowiedział jak najszybsze wznowienie rozmów z wierzycielami Grecji.
Gabriel Sakellaridis dodał, że liczy na szybkie porozumienie, które ma być podpisane w ciągu 48 godzin.
Według rządu w Atenach, na razie nie ma tematu wyjścia kraju ze strefy wspólnej waluty.
Do tej pory Grecja otrzymała łącznie 240 miliardów euro wsparcia.
Kraj nie spłacił ostatniej raty pożyczki w wysokości półtora miliarda wobec Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Po ogłoszeniu wyników rzecznik greckiego rządu zapowiedział jak najszybsze wznowienie rozmów z wierzycielami Grecji.
Gabriel Sakellaridis dodał, że liczy na szybkie porozumienie, które ma być podpisane w ciągu 48 godzin.
Według rządu w Atenach, na razie nie ma tematu wyjścia kraju ze strefy wspólnej waluty.
Do tej pory Grecja otrzymała łącznie 240 miliardów euro wsparcia.
Kraj nie spłacił ostatniej raty pożyczki w wysokości półtora miliarda wobec Międzynarodowego Funduszu Walutowego.