Platforma Obywatelska krytykuje elementy programu ogłoszonego przez Prawo i Sprawiedliwość w weekend.
Kandydatka Prawa i Sprawiedliwości na premiera Beata Szydło na konwencji w Katowicach mówiła między innymi o dodatku 500 złotych miesięcznie dla drugiego i kolejnych dzieci z rodzin wielodzietnych. Koszt takiej operacji PiS oszacowało na 22 miliardy złotych.
Jednak według PO, ta kwota będzie wyższa i wyniesie 30 miliardów. Joanna Mucha - posłanka Platformy - przedstawiła wyliczenia: pięć milionów dzieci pomnożone przez 500 złotych i jeszcze przez 12 miesięcy.
- Chciałabym zapytać panią Beatę Szydło, członków Prawa i Sprawiedliwości i koalicjantów, który z tych czynników jest nieprawdziwy? Czy kwota 500 złotych, czy 12 miesięcy czy też pięć milionów dzieci? Czy okazuje się, że liczba dzieci objętych tym programem będzie mniejsza? - pytała Mucha.
Posłowie PO skrytykowali też inne propozycje PiS nazywając je niedoszacowanymi, a dochody, które miałyby je sfinansować określili mianem pisanych palcem na wodzie.
Jednak według PO, ta kwota będzie wyższa i wyniesie 30 miliardów. Joanna Mucha - posłanka Platformy - przedstawiła wyliczenia: pięć milionów dzieci pomnożone przez 500 złotych i jeszcze przez 12 miesięcy.
- Chciałabym zapytać panią Beatę Szydło, członków Prawa i Sprawiedliwości i koalicjantów, który z tych czynników jest nieprawdziwy? Czy kwota 500 złotych, czy 12 miesięcy czy też pięć milionów dzieci? Czy okazuje się, że liczba dzieci objętych tym programem będzie mniejsza? - pytała Mucha.
Posłowie PO skrytykowali też inne propozycje PiS nazywając je niedoszacowanymi, a dochody, które miałyby je sfinansować określili mianem pisanych palcem na wodzie.