Prawie 400 tysięcy osób bawiło się na 21. "Przystanku Woodstock" w Kostrzynie nad Odrą. Przez trzy dni na festiwalowych scenach wystąpiło ponad 70 zespołów i wykonawców solowych. Oprócz zagranicznych gwiazd pojawiły się legendy polskiej sceny alternatywnej - między innymi grupa "Proletaryat".
Co ciekawe pod dużą sceną pojawili się woodstockowicze, którzy na pewno nie pamiętają pierwszych edycji festiwalu, ale kiedy Tomasz "Olej" Olejnik śpiewał "Hej Naprzód Marsz" - nawet rzesze nastolatków potrafiły dokończyć zwrotkę. Po koncercie "Olej" przyznał, że był wzruszony.
- Kupa ludzi się z tym identyfikuje. Dla mnie najważniejsze jest właśnie to, że ktoś może się z tym identyfikować w ten, czy inny sposób - mówił muzyk.
21 edycja festiwalu dobiegła końca - choć zanim pola namiotowe zupełnie opustoszeją, a technicy zdemontują sceny mogą minąć nawet dwa tygodnie.
- Kupa ludzi się z tym identyfikuje. Dla mnie najważniejsze jest właśnie to, że ktoś może się z tym identyfikować w ten, czy inny sposób - mówił muzyk.
21 edycja festiwalu dobiegła końca - choć zanim pola namiotowe zupełnie opustoszeją, a technicy zdemontują sceny mogą minąć nawet dwa tygodnie.