Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy alarmuje, że Rosja wzmacnia swoje oddziały na północy Krymu.
Według informacji Rady, "zgromadzony potencjał wojskowy na półwyspie jest ogromny", a Rosjanie w "trybie pilnym" przerzucają swoje wojska w rejon granicy. W okolicach miasta Dżankoj jest już 97. pułk desantowo-szturmowy - donosi TVN24.
Relacje między Ukrainą a Rosją są napięte po tym, jak ci pierwsi odcięli dostawy prądu na okupowany Krym. Dodatkowo nieznani sprawcy wysadzili cztery trakcje elektryczne. Na Krymie ogłoszono stan wyjątkowy.
Relacje między Ukrainą a Rosją są napięte po tym, jak ci pierwsi odcięli dostawy prądu na okupowany Krym. Dodatkowo nieznani sprawcy wysadzili cztery trakcje elektryczne. Na Krymie ogłoszono stan wyjątkowy.