Black Friday - czyli "Czarny piątek" - to nazwa amerykańskiego święta zakupów. Już w najbliższy piątek sklepy będą się prześcigać w oferowaniu rabatów. Niektóre towary będzie można dostać z 70-procentowym rabatem.
Tradycja zaczyna się przyjmować i w Polsce. W Szczecińskich marketach można dostać np. ekspres do kawy za połowę ceny lub telewizor z 30-procentowym rabatem. Jednak klienci jeszcze nie dopytują o piątkowe zniżki.
- Powoli się to u nas rozwija. Już u nas w całej galerii o tym słychać. Widać też naklejki na witrynach, że wszędzie są akcje rabatowe - opowiada sprzedawca w sklepie odzieżowym, który oferuje 30-procentowy upust na całą kolekcję.
"Czarny piątek" uważa się za początek sezonu bożonarodzeniowego w sklepach.
- Powoli się to u nas rozwija. Już u nas w całej galerii o tym słychać. Widać też naklejki na witrynach, że wszędzie są akcje rabatowe - opowiada sprzedawca w sklepie odzieżowym, który oferuje 30-procentowy upust na całą kolekcję.
"Czarny piątek" uważa się za początek sezonu bożonarodzeniowego w sklepach.