Turcja jest gotowa, by przekazać ciało zabitego przez syryjskich Turkmenów pilota bombowca SU-24.
Rosyjska maszyna została zestrzelona w ubiegłym tygodniu przez dwa myśliwce F-16,
należące do sił powietrznych Turcji. Według Ankary, ciało rosyjskiego pilota jest traktowane zgodnie z religią prawosławną i tylko od Moskwy zależy, kiedy zostanie wydane Rosjanom.
Przypomnijmy zdaniem Turków, rosyjski samolot naruszył przestrzeń powietrzną tego kraju. Odmienne zdanie w tej kwestii ma natomiast Kreml. Według Władimira Putina strącenie bombowca SU-24 było prowokacją, a samolot ani na moment nie przekroczył granicy syryjsko-tureckiej. W wyniku zestrzelenia zginął jeden rosyjski pilot, natomiast nawigatora samolot udało się uratować.
należące do sił powietrznych Turcji. Według Ankary, ciało rosyjskiego pilota jest traktowane zgodnie z religią prawosławną i tylko od Moskwy zależy, kiedy zostanie wydane Rosjanom.
Przypomnijmy zdaniem Turków, rosyjski samolot naruszył przestrzeń powietrzną tego kraju. Odmienne zdanie w tej kwestii ma natomiast Kreml. Według Władimira Putina strącenie bombowca SU-24 było prowokacją, a samolot ani na moment nie przekroczył granicy syryjsko-tureckiej. W wyniku zestrzelenia zginął jeden rosyjski pilot, natomiast nawigatora samolot udało się uratować.