Już ponad tysiąc zgłoszeń od kobiet, które miały paść ofiarą ataków w sylwestrową noc trafiło do niemieckiej policji. Połowa z nich miała podłoże seksualne.
W Niemczech nadal trwa medialna burza po tym, jak dziennikarze i policjanci zlekceważyli ataki. W czwartek obrady w tej sprawie rozpoczęła specjalna komisja w parlamencie landu Nadrenia-Północna Westfalia.