Prezydent podkreśla, że jego funkcjonowanie jest niezgodne z wartościami jakie wyznają Stany Zjednoczone.
Zamknięcie więzienia Guantanamo to jedna z niezrealizowanych przez Obamę przedwyborczych obietnic. Przeciwni takim rozwiązaniom są Republikanie, którzy mają większość w Kongresie. Obama zaapelował jednak do opozycji z prośbą o współpracę w tej sprawie.

- Jednostka ta nie wpływa znacząco na międzynarodowe bezpieczeństwo. To nie jest tylko opinia moich doradców oraz współpracowników. Takie samo zdanie mają niezależni eksperci oraz wojskowi - podkreślał amerykański prezydent.

W Guantanamo przebywają osoby oskarżone o terroryzm. Obecnie więzionych jest tam 91 osób. Biały Dom chce mniej groźnych więźniów odesłać do ich krajów, a tych bardziej niebezpiecznych przenieść do Stanów Zjednoczonych. Obama w swoim przemówieniu podkreślił, że nie chce tego problem przekazywać swojemu następcy.