Jesień przyszłego roku to kolejny, oficjalny termin otwarcia nowego lotniska w Berlinie - pisze tvn24.
Pierwszy - w 2010 roku - był przesuwany wielokrotnie. Port lotniczy miał odciążyć przepełnione lotniska Tegel i Schoenefeld. Przy kolejnych datach, na które planowano otwarcie - na jaw wychodziły usterki m.in. źle wykonano systemy przeciwpożarowe i drogi ewakuacyjne.
Okazało się, że do przebudowy jest 600 ścian, a sufit grozi zawaleniem. Projektant systemu przeciwpożarowego nie miał tytułu inżyniera i uprawnień, by go projektować. Z powodu opóźnień do tej pory pracę stracił m.in. burmistrz Berlina.
Okazało się, że do przebudowy jest 600 ścian, a sufit grozi zawaleniem. Projektant systemu przeciwpożarowego nie miał tytułu inżyniera i uprawnień, by go projektować. Z powodu opóźnień do tej pory pracę stracił m.in. burmistrz Berlina.