Pod opiekę lekarzy trafił z rozległym udarem w ubiegły czwartek. Gocłowski był uczestnikiem obrad Okrągłego Stołu. Razem z duchownym zasiadał przy nim również Andrzej Milczanowski. Były minister spraw wewnętrznych wspomina Gocłowskiego jako bardzo życzliwego człowieka.

- Był niestrudzonym rzecznikiem Solidarności. Był człowiekiem życzliwym aczkolwiek np. w rozmowach, robił wrażenie człowieka skoncentrowanego na tematach, które poruszał. Była to postać bardzo zauważalna w kościele Polskim i w naszej rzeczywistości - wspomina Milczanowski.

Tadeusz Gocłowski święcenia kapłańskie przyjął 1956 roku w Krakowie. Był doktorem prawa kanonicznego. Studiował na KUL i w Rzymie. Pełnił funkcję wizytatora zgromadzenia misjonarzy, trzykrotnie był rektorem seminarium duchownego w Gdańsku. Od 25 marca 1992 roku był arcybiskupem metropolitą gdańskim. Sprawowanie urzędu zakończył 26 kwietnia 2008 r.

Gdy został biskupem ordynariuszem diecezji gdańskiej, wspierał "Solidarność". Publicznie upominał się o prawa pracownicze, obywatelskie, występował w obronie represjonowanych. Był członkiem Rady Stałej Episkopatu Polski.


Materiał:TVN24/x-news