Liczba azylantów z Rosji w Niemczech rośnie dramatycznie, a zdaniem prestiżowej niemieckiej gazety to nie przypadek. Według "Die Welt", w ten sposób Putin chce wywołać niestabilność w tym kraju.
"Die Welt" donosi, że wśród azylantów z Rosji aż 80 procent pochodzi z Czeczenii. Publicyści gazety uważają, że to nie przypadek. Ich zdaniem otwierając granicę, Putin chce wywołać niepokoje w Niemczech i nastawić negatywnie opinię publiczną do polityki "otwartych drzwi dla imigrantów" Angeli Merkel.
- To nonsens - odpowiada niemieckie MSW, ale przyznaje, że liczby podane przez gazetę są prawdziwe. Obecnie Rosjanie stanowią piątą największą grupę azylantów w Niemczech. W kraju przebywa ich obecnie około trzech tysięcy.
Rząd podał, że tylko sześć procent uchodźców z Czeczenii dostaje zgodę na azyl w Niemczech, a MSW dodaje, że znacznie więcej uchodźców z tego regionu trafia do Polski niż do Niemiec.
- To nonsens - odpowiada niemieckie MSW, ale przyznaje, że liczby podane przez gazetę są prawdziwe. Obecnie Rosjanie stanowią piątą największą grupę azylantów w Niemczech. W kraju przebywa ich obecnie około trzech tysięcy.
Rząd podał, że tylko sześć procent uchodźców z Czeczenii dostaje zgodę na azyl w Niemczech, a MSW dodaje, że znacznie więcej uchodźców z tego regionu trafia do Polski niż do Niemiec.