Zmiany w Unii Europejskiej są konieczne, ale sądziłem, że będziemy na ten temat rozmawiać razem z Brytyjczykami - mówił Jerzy Buzek podczas międzynarodowej konferencji na temat odnawialnych źródeł energii, która odbywa się w Grodnie w okolicach Międzyzdrojów.
- To będzie raczej szybkie wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. To na pewno będzie niekorzystne dla Polski i całej Unii, ale też dla nich samych. Trzeba wiedzieć, że jak się decydujemy na wyjście to nie ma naszego uczestnictwa w Unii. Tracimy wszystkie przywileje, które mieliśmy - mówił Buzek.
Jego zdaniem - brytyjskie "nie" dla obecności w Unii Europejskiej to także porażka wspólnoty w sensie moralnym.
- Dotąd było przekonanie, że Unia to jest takie porozumienie państw, z którego się nie wychodzi. Bo jest tak bardzo korzystne dla każdego. To oznacza, że ta Unia nie jest już taka zwarta. A dzisiaj UE jest na tyle zagrożona, że musi zacząć szybko działać, żeby się zorganizować - mówił Jerzy Buzek.
Jerzy Buzek uważa, że unię czekają głębokie zmiany. Będą one dotyczyć także spraw związanych z Polską - jak np. renegocjacja unijnego budżetu i wielkość pieniędzy przeznaczanych na poszczególne programy unijne.
Jeśli ktoś nie chce być we wspólnocie, należy to uszanować - tak wyniki brytyjskiego referendum komentuje były premier a obecnie poseł parlamentu europejskiego.
Jego zdaniem - brytyjskie "nie" dla obecności w Unii Europejskiej to także porażka wspólnoty w sensie moralnym.