Rząd zamierza zlikwidować gimnazja. Ta zmiana cofnie nas do czasów PRL i zatłoczonych szkół - przekonywała na antenie tvn24 była minister edukacji Katarzyna Hall.
Zmiany w podstawie programowej zaczną obowiązywać we wrześniu 2017 r., ale dochodzenie do nowej struktury szkół potrwa kilka lat, bo dzieci będą uczyć się równolegle, część w 2017 roku rozpocznie według nowego modelu, pozostali będą kończyć według starego.
Będzie też okres przejściowy, kiedy to klasy VII szkoły powszechnej, czyli obecnie I gimnazjum, będą mogły uczyć się albo w budynku gimnazjum albo szkoły podstawowej.
Wygaszanie gimnazjów, powrót do 4-letniego liceum i szkoły branżowe zamiast zawodówek - szczegóły planowanej reformy oświaty przedstawiła w poniedziałek w Toruniu minister edukacji Anna Zalewska.
Według jej pomysłu, w Polsce będzie obowiązywać model 3x4: najpierw 4 lata edukacji wczesnoszkolnej w szkole powszechnej. Dziś ten etap trwa 3 lata.
Kolejne 4 lata to nauka w szkole powszechnej, na poziomie gimnazjalnym, jak określiła minister. Potem uczniowie będą mogli wybrać: 4-letnie liceum, 5-letnie technikum albo dwustopniową szkołę branżową. Po ukończeniu II stopnia uczniowie będą mogli zdać "zawodową maturę" i pójść do wyższej szkoły zawodowej na studia licencjackie.