Twierdzili, że zbierają datki na organizację Światowych Dni Młodzieży, choć organizator nie prowadzi niczego takiego - podają ogólnopolskie media.

Wszyscy byli zatrudnieni przez firmę z Małopolski, policja przesłuchała jej właściciela. Zakupił on dla swoich "pracowników" koszulki z logo ŚDM. Zabezpieczono u niego kilkanaście tysięcy naklejek z wizerunkiem papieża i puszki do których oszuści zbierali pieniądze.

Z informacji policji wynika, że takich osób było kilkadziesiąt, funkcjonariusze wciąż docierają do kolejnych. Większość z nich to osoby nieletnie.