Ostatnie ataki terrorystyczne w Niemczech nie zmienią polityki tamtejszego rządu w sprawie przyjmowania uchodźców - oświadcza kanclerz Niemiec Angela Merkel.
Dwa ostatnie ataki terrorystyczne na terenie tego kraju były przeprowadzone przez uchodźców, którzy starali się o azyl.
W sobotę Syryjczyk wysadził się w mieście Ansbach, raniąc 15 osób. 18 lipca Afgańczyk ranił nożem i siekierą pięć osób niedaleko Wuerzburga.
Merkel powiedziała, że wszyscy ci uchodźcy "obrazili państwo, które ich przywitało". Kanclerz zapowiedziała też, że będzie walczyć z nielegalnym handlem bronią, przede wszystkim w internecie.