Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Wyjątkowe znalezisko u wybrzeży Florydy. Fot. Dreamstime
Wyjątkowe znalezisko u wybrzeży Florydy. Fot. Dreamstime
W okolicach Przylądka Canaveral natrafiono na fragmenty statków z XVI wieku. Wstępnie ustalono, że są to trzy jednostki hiszpańskie, które najprawdopodobniej zatonęły podczas burzy.
Fragmenty statków pozostaną na razie na dnie. Będą wydobyte po uzyskaniu zezwoleń od władz Florydy. Szczególnie cenne są armaty z brązu, 12 kotwic oraz przyrządy służące do nawigacji. Przedstawiciele firmy, której płetwonurkowie badali dno Atlantyku i wykonywali zdjęcia oraz nagrania wideo, początkowo sądzili, że mają do czynienia ze statkami francuskimi. Znaleziono bowiem m.in. 22 armaty, w tym działa i marmurowy pomnik. Na przedmiotach tych wygrawerowany jest herb króla Francji. To wskazywało, że przedmioty pochodzą z wyprawy na Florydę z 1565 roku.

Aby ustalić ostatecznie pochodzenie znaleziska, sięgnięto do kronik historycznych. Wówczas okazało się, że armaty i pomnik padły łupem Hiszpanów, a zdobyte zostały podczas ataku na Francuzów w okolicach miejscowości Jacksonville. Przedmioty znalazły się na trzech hiszpańskich statkach zmierzających do Hawany. Podczas burzy i sztormu jednostki zatonęły w okolicach Przylądka Canaveral.
Relacja Jana Pachlowskiego

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty