Wszyscy, którzy będą chcieli wstąpić do niemieckiej armii będą prześwietlani przez wywiad. Wszystko po to, by zapobiec wstępowaniu ekstremistów do Bundeswehry.
Czy nie jest za późno? - 64 islamistów i niemal 300 innych ekstremistów służy obecnie w niemieckiej armii - wynika z szacunków kontrwywiadu, na które powołuje się gazeta „Die Welt”.
Aby zapobiec dostawaniu się kolejnych radykałów do armii, rząd chce wprowadzić nowe zasady przyjmowania rekrutów. Chętni mają być już wkrótce szczegółowo sprawdzani przez wojskowy kontrwywiad. W tej chwili prawo pozwala na sprawdzanie tylko tych, którzy już służą w Bundeswehrze. Według wielu ekspertów, terroryści chcą się dostać do armii, by zyskać dostęp do broni oraz by podszkolić umiejętności bojowe.
Aby zapobiec dostawaniu się kolejnych radykałów do armii, rząd chce wprowadzić nowe zasady przyjmowania rekrutów. Chętni mają być już wkrótce szczegółowo sprawdzani przez wojskowy kontrwywiad. W tej chwili prawo pozwala na sprawdzanie tylko tych, którzy już służą w Bundeswehrze. Według wielu ekspertów, terroryści chcą się dostać do armii, by zyskać dostęp do broni oraz by podszkolić umiejętności bojowe.