Dwóch górników nie żyje, trzeci jest w szpitalu - to efekt oberwania skał ponad 1000 m pod ziemią w piątkowy wieczór.
Górnicy mieli zamontować wentylator. Podczas prac - doszło do zawału skał. Dwóch górników zostało zasypanych i nie przeżyło. Trzeci trafił do szpitala w Legnicy.
Dochodzenie w sprawie tragedii prowadzi Urząd Górniczy we Wrocławiu.
Dochodzenie w sprawie tragedii prowadzi Urząd Górniczy we Wrocławiu.