Likwidacja najsłynniejszego w Europie obozu dla uchodźców rozpocznie się w poniedziałek.
Blisko siedem tysięcy osób trafi do 287 specjalnie przygotowanych ośrodków na terenie Francji. Likwidacja potrwa tydzień.
Wielu z mieszkańców "Dżungli" liczyło na przedostanie się do Wielkiej Brytanii. Uchodźcy często usiłowali dostać się do ciężarówek, które jechały na Wyspy. Zdarzały się przypadki śmierci imigrantów pod kołami tirów. Kierowcy z kolei alarmowali, że uchodźcy bywali bardzo agresywni, niszczyli samochody i towar w przyczepach.
Po likwidacji obozu władze zdecydują, którzy z imigrantów mogą zostać, a których czeka deportacja.
Wielu z mieszkańców "Dżungli" liczyło na przedostanie się do Wielkiej Brytanii. Uchodźcy często usiłowali dostać się do ciężarówek, które jechały na Wyspy. Zdarzały się przypadki śmierci imigrantów pod kołami tirów. Kierowcy z kolei alarmowali, że uchodźcy bywali bardzo agresywni, niszczyli samochody i towar w przyczepach.
Po likwidacji obozu władze zdecydują, którzy z imigrantów mogą zostać, a których czeka deportacja.