Władze Danii zdecydowały o zamknięciu placówki na wyspie Langeland, gdy na jaw wyszły doniesienia, że dwie pracownice miały napastować mieszkających w niej chłopców - informuje "Rzeczpospolita".
Kobiety zostały zwolnione z pracy, a sprawę wyjaśnia policja.
Policja już wcześniej interweniowała w ośrodku. Kilka tygodni temu jeden z podopiecznych uderzył opiekuna metalową rurą, a dwa miesiące temu grupa nastolatków z placówki molestowała i zgwałciła 16-letnią Dunkę podczas lokalnej imprezy.
W schronisku mieszkało 40 niepełnoletnich uchodźców.
Policja już wcześniej interweniowała w ośrodku. Kilka tygodni temu jeden z podopiecznych uderzył opiekuna metalową rurą, a dwa miesiące temu grupa nastolatków z placówki molestowała i zgwałciła 16-letnią Dunkę podczas lokalnej imprezy.
W schronisku mieszkało 40 niepełnoletnich uchodźców.