Napastnicy dopuścili się wobec obcokrajowców rękoczynów, a także użyli wobec nich słów wulgarnych i obraźliwych na tle narodowościowym.
Dwaj mężczyźni, którzy w czwartek w bydgoskim tramwaju zaatakowali sześciu studentów, usłyszeli w sobotę zarzuty. Zaatakowani to pięciu młodych ludzi z Turcji i jeden z Bułgarii. W ujęciu napastników pomógł motorniczy, który zatrzymał tramwaj między przystankami oraz pasażerowie, którzy wezwali policję.
Piotr Dunal z Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ poinformował, że napastnicy przyznali się do winy i wyrazili wolę przeproszenia poszkodowanych. Tłumaczyli, że znajdowali się pod wpływem alkoholu.
- Zatrzymani złożyli wniosek o dobrowolne poddanie się karze - mówi Dunal.
Wobec mężczyzn zastosowano dozór policyjny.
Piotr Dunal z Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ poinformował, że napastnicy przyznali się do winy i wyrazili wolę przeproszenia poszkodowanych. Tłumaczyli, że znajdowali się pod wpływem alkoholu.
- Zatrzymani złożyli wniosek o dobrowolne poddanie się karze - mówi Dunal.
Wobec mężczyzn zastosowano dozór policyjny.