Rudolf Hoess był komendantem w Auschwitz od jego powstania do 1 grudnia 1943 roku. W tym czasie obóz stał się największym miejscem masowej zagłady. Po wojnie Hoess próbował się ukrywać, ale został schwytany w 1946 roku.

Zeznawał na Procesie Norymberskim, gdzie stwierdził, że tzw. "Ostateczne Rozwiązanie Kwestii Żydowskiej" odbywało się na rozkaz Hitlera. Następnie Hoess został przekazany Polakom i 11 kwietnia 1947 roku stanął przed Najwyższym Trybunałem Narodowym w Warszawie.

Historyk, prof. Wojciech Roszkowski podkreśla, że Rudolf Hoess bezpośrednio odpowiada za zbrodnie popełnione w Auschwitz.

- Za masowe mordy, których tam dokonywano, za gazowanie Żydów, za palenie zwłok w krematoriach, a także za nieopisane cierpienie i śmierć Polaków i innych narodowości - wylicza prof. Roszkowski.

Proces Hoessa trwał do 29 marca, wyrok: kara śmierci zapadł 2 kwietnia. Dwa tygodnie później Rudolf Hoess został stracony na terenie byłego obozu. Auschwitz był największym z niemieckich, nazistowskich obozów koncentracyjnych i ośrodków Zagłady. Życie straciło tam ponad milion ludzi.