Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Premier Beata Szydło. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Premier Beata Szydło. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Delegacja polskiego rządu na czele z premier Beatą Szydło rozpoczęła wizytę w Rzymie w związku z sobotnim szczytem Unii Europejskiej. Jeszcze przed wylotem premier poinformowała, że Polska, podobnie jak pozostałe kraje Wspólnoty, podpisze tekst Deklaracji Rzymskiej dotyczącej przyszłości Unii.
Głównym punktem unijnego szczytu z okazji 60. rocznicy zawarcia Traktatów Rzymskich będzie podpisanie Deklaracji Rzymskiej przez przywódców 27 państw Unii. Jak powiedziała premier Beata Szydło, Polska liczyła na "bardziej ambitny" dokument, ale jednocześnie docenia to, że zostanie on przyjęty przez wszystkie kraje.

- Europę stać na więcej, ale jest to dokument, który w tej chwili, w obecnej sytuacji politycznej jest możliwy do tego, aby został przyjęty przez wszystkie państwa członkowskie. I to jest jego wartość - zaznaczyła Beata Szydło.

Szefowa rządu zwróciła uwagę, że tekst deklaracji jest bezpieczny dla Polski a cztery postulaty Warszawy - utrzymanie jedności instytucjonalnej Unii, swobód wolnego rynku, współpraca Unii i NATO oraz podkreślenie roli parlamentów narodowych - zostały zawarte w dokumencie.

- Z pełną odpowiedzialnością dzisiaj mogę powiedzieć, że te postulaty są w tej deklaracji i są bezpieczne. Natomiast nie zdecydowałam się ogłosić, że polski rząd będzie popierał tę deklarację, do momentu kiedy nie byłam pewna, że te polskie postulaty zostaną tam zawarte - wyjaśniła Beata Szydło.

Wiceszef MSZ Konrad Szymański przyznał, że negocjacje nie były dla Polski łatwe.

- Mieliśmy pełną świadomość tego, że wiele państw członkowskich zgłaszało całkowicie odmienne postulaty, postulaty całkowicie sprzeczne z polskim interesem i polską wizją Unii Europejskiej - mówił sekretarz stanu ds. europejskich.

Konrad Szymański zaznaczył, że Warszawa chciała do ostatniego momentu zapewnić realizację swych postulatów.

- Jako lider szerokiego obozu państw, szerszego niż Europa Środkowa, nie mogliśmy pozwolić sobie na to, aby obniżyć napięcie negocjacyjne w ostatnich dniach, kiedy losy deklaracji wciąż nie były dla nas przynajmniej całkowicie bezpieczne - tłumaczył wiceminister spraw zagranicznych.

Wieczorem przesłanie do europejskich polityków skieruje papież Franciszek. W imieniu przywódców głos na audiencji u Ojca Świętego zabiorą premierzy Włoch i Malty Paolo Gentiloni oraz Joseph Muscat, a także szef Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani.
Relacja Karola Darmorosa (IAR).

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty