O "polskich obozach zagłady w Bełżcu, Sobiborze i Treblince" pisze niemiecka stacja radiowa "B5 aktuell".
Publiczny nadawcy radiowo-telewizyjny donosi o tym na swoich stronach internetowych,
opisując książkę Stephana Lahnstaedta dotyczącą "Operacji Reinhard" - akcji, która rozpoczęła się 75 lat temu miała na celu tzw. "ostateczne rozwiązanie" kwestii żydowskiej.
Konsul generalny - Andrzej Osiak - w rozmowie z Polskim Radiem zapewnia, że polskie placówki dyplomatyczne zawsze interweniują w takich przypadkach.
- W każdym przypadku, gdy dowiadujemy się o tym, że tak skandaliczne określenie znajduje się w mediach niemieckich, czy to drukowanych czy elektronicznych, podejmujemy interwencję z żądaniem sprostowania.
Szybka reakcja okazała się skuteczna, bowiem na stronie internetowej SWR zmieniono fałszywe określenie, a ponadto zamieszczono wyjaśnienie, że w poprzedniej wersji doszło do nieszczęśliwego sformułowania "polski obóz zagłady" i za ten błąd redakcja przeprasza w całej rozciągłości.
Niemieccy autorzy tłumaczą, że użyli w tym wypadku określenia "polski obóz", aby geograficznie umiejscowić położenie niemieckich obozów. Telewizja jeszcze raz przeprasza mając świadomość, że obozy w Sobiborze i Majdanku były niemieckimi, nazistowskimi obozami zagłady.
Jest to już drugi przypadek w ciągu kilku dni, gdy niemieckie media niemieckie obozy zagłady nazywają polskimi. Cztery dni temu o polskich obozach zagłady na swoich stronach internetowych napisała telewizja SWR.
Po szybkiej interwencji konsula sformułowanie "polski obóz zagłady" poprawiono, a redakcja telewizji dodatkowo przeprosiła za błąd.
opisując książkę Stephana Lahnstaedta dotyczącą "Operacji Reinhard" - akcji, która rozpoczęła się 75 lat temu miała na celu tzw. "ostateczne rozwiązanie" kwestii żydowskiej.
Konsul generalny - Andrzej Osiak - w rozmowie z Polskim Radiem zapewnia, że polskie placówki dyplomatyczne zawsze interweniują w takich przypadkach.
- W każdym przypadku, gdy dowiadujemy się o tym, że tak skandaliczne określenie znajduje się w mediach niemieckich, czy to drukowanych czy elektronicznych, podejmujemy interwencję z żądaniem sprostowania.
Szybka reakcja okazała się skuteczna, bowiem na stronie internetowej SWR zmieniono fałszywe określenie, a ponadto zamieszczono wyjaśnienie, że w poprzedniej wersji doszło do nieszczęśliwego sformułowania "polski obóz zagłady" i za ten błąd redakcja przeprasza w całej rozciągłości.
Niemieccy autorzy tłumaczą, że użyli w tym wypadku określenia "polski obóz", aby geograficznie umiejscowić położenie niemieckich obozów. Telewizja jeszcze raz przeprasza mając świadomość, że obozy w Sobiborze i Majdanku były niemieckimi, nazistowskimi obozami zagłady.
Jest to już drugi przypadek w ciągu kilku dni, gdy niemieckie media niemieckie obozy zagłady nazywają polskimi. Cztery dni temu o polskich obozach zagłady na swoich stronach internetowych napisała telewizja SWR.
Po szybkiej interwencji konsula sformułowanie "polski obóz zagłady" poprawiono, a redakcja telewizji dodatkowo przeprosiła za błąd.