Manifestację zorganizowano w związku z 60. rocznicą podpisania Traktatów Rzymskich dających początek integracji europejskiej. Na początku odśpiewano "Odę do Radości:"

W imprezie biorą udział politycy opozycji oraz aktywiści. Lider partii Nowoczesna Ryszard Petru zachęcał do głębszej integracji z europejską Wspólnotą. Mówił, że na drodze do niej stoi partia rządząca.

- Polska znalazła się na rozdrożu Unii Europejskiej. Albo będziemy w centrum Europy i ją współtworzyć, będziemy wśród jej liderów, albo z tej Europy wylecimy. W Wielkiej Brytanii przez lata zohydzano Unię Europejską. Polska niestety zaczyna podążać dokładnie tą samą drogą - podkreślał Petru.

- Polska powinna być w Unii, bo mamy z tego dużo korzyści. Mamy dofinansowanie, dzięki czemu możemy się budować. Jeżeli Unia coś nam daje, to my też powinniśmy coś dawać. Dzięki Unii, wiele zmieniło się w naszym kraju na dobre. Mimo takich czy innych poglądów niektórych ludzi, powinniśmy zostać w Unii - to opinie manifestujących na ulicach warszawskiego Śródmieścia. - Cieszę się, że moje dzieci mogą swobodnie poruszać się po całej Europie i dla nich to jest piękny dom.