Ukraiński prezydent podczas przemówienia na terenie czarnobylskiej elektrowni wyraził przekonanie, że na granicy z Białorusią będzie panował pokój.

- Że ukraińsko-białoruska granica była, jest i pozostanie granicą przyjaźni oraz pokoju i nikt nigdy nie skłóci Ukrainy z Białorusią. Otrzymałem zapewnienie od prezydenta Białorusi, że nikt nie zdoła wciągnąć jego kraju w wojnę przeciwko Ukrainie - mówił Petro Poroszenko.

Alaksandr Łukaszenka zapewniał, że Ukraińcy i Białorusini są sobie bliscy, jak rodzina. - Białorusini mogą przyjechać na Ukrainę jedynie na traktorach, pomóc orać ziemię, jeśli taka będzie potrzeba. Będziemy pracować jedynie na rzecz pokoju. Innych celów nie mamy - mówił Alaksandr Łukaszenka.

Ukraina obawia się zaplanowanych na wrzesień wspólnych białorusko-rosyjskich manewrów "Zapad 2107", które w dużej mierze będą odbywać się na terytorium Białorusi. Ma w nich uczestniczyć około 100 tysięcy żołnierzy.