14 osób podejrzanych o przestępstwa narkotykowe zatrzymali funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji. Zatrzymani działali w dwóch współpracujących ze sobą gangach z województw podlaskiego i warmińsko-mazurskiego.
- Funkcjonariusze uderzyli jednocześnie w kilkunastu miejscach. Do jednego z zatrzymań doszło w Warszawie, policjanci zatrzymali jednego z mężczyzn, gdy jechał swoim samochodem. Z uwagi na sytuację do zatrzymania tego mężczyzny policjanci użyli środków pozoracji, były to granaty hukowe, chodziło o to, by go zaskoczyć - relacjonował Rafał Szymański.
Na posesji należącej do mężczyzny funkcjonariusze znaleźli narkotyki ukryte w koszu na śmieci. Według policji, w ostatnich miesiącach zatrzymani mogli wprowadzić na rynek około 20 kg substancji. Prokuratura postawiła im zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej i handlu narkotykami. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 12 osób.
Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań.