Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu Andrzej Kukawski, stan techniczny motocykla przed wypadkiem zezwalał na panowanie nad nim. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu Andrzej Kukawski, stan techniczny motocykla przed wypadkiem zezwalał na panowanie nad nim. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Przyczyną wypadku Tomasza Golloba nie był stan techniczny motocykla - orzekli biegli badający sprzęt, na którym sportowiec trenował przed zawodami w Chełmnie.
Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu Andrzej Kukawski, stan techniczny motocykla przed wypadkiem zezwalał na panowanie nad nim, oczywiście przy odpowiedniej prędkości, i umożliwiał wykonywanie manewrów na torze motokrosowym.

- Badanie układów: kierowniczego, hamulcowego i jezdnego tego motocykla nie ujawniło jakichkolwiek uszkodzeń o charakterze przedwypadkowym, które mogłyby mieć wpływ na bezpieczeństwo jazdy tego pojazdu - dodał Kukawski.

Do wypadku Tomasza Golloba doszło 23 kwietnia. Zawodnik doznał poważnego urazu kręgosłupa. Stan zdrowia sportowca poprawia się. Gollob odzyskał już czucie w nogach. Kilka dni temu został przeniesiony na oddział rehabilitacyjny bydgoskiego szpitala.
Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu Andrzej Kukawski, stan techniczny motocykla przed wypadkiem zezwalał na panowanie nad nim.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty