Prezydent Andrzej Duda rozpoczyna wieczorem wizytę w Gruzji. Spotka się tam z miejscowymi władzami, polskimi żołnierzami oraz z archeologami.
Doradcy prezydenta chcą, aby dzięki wizycie Andrzeja Dudy odnowiły się kontakty Warszawy z Tbilisi. Prezydent Duda spotka się w Tbilisi z gruzińskim prezydentem, premierem oraz przewodniczącym parlamentu. Rozmowy mają dotyczyć przede wszystkim sytuacji na Kaukazie, starań Gruzji o członkostwo w NATO i Unii Europejskiej oraz relacji obu krajów.
- To jest sygnał powrotu Polski do polityki w tamtym regionie świata. Przez ostatnie lata ta polityka była trochę na marginesie, bo Polska posługiwała się instrumentami polityki wspólnotowej Unii Europejskiej. Przykrywaliśmy relacje polsko-gruzińskie dyskusją o relacjach Unia Europejska-Gruzja. Ministrowie poprzednich rządów jeździli do Gruzji pod flagą unijną, pan prezydent jedzie do Gruzji pod polską flagą - mówi szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski.
Formalnym powodem wizyty jest 25-lecie nawiązania stosunków między Polską a Gruzją po tym, jak Tbilisi odzyskało niepodległość po rozpadzie ZSRR. W Tbilisi Andrzej Duda złoży wieńce pod pomnikami jedności gruzińskiej oraz Lecha Kaczyńskiego. Odsłoni też tabliczkę na nowej alei imienia Józefa Piłsudskiego.
Prezydent spotka się też z polskimi żołnierzami i policjantami, którzy pełnią służbę na Kaukazie w ramach misji obserwacyjnej Unii Europejskiej. W Gonio na południowym zachodzie Gruzji przy granicy z Turcją Andrzej Duda spotka się też z polskimi archeologami. Będzie również rozmawiał z władzami republiki Adżaria.
Jest to pierwsza wizyta polskiego prezydenta w Gruzji od sześciu lat.
- To jest sygnał powrotu Polski do polityki w tamtym regionie świata. Przez ostatnie lata ta polityka była trochę na marginesie, bo Polska posługiwała się instrumentami polityki wspólnotowej Unii Europejskiej. Przykrywaliśmy relacje polsko-gruzińskie dyskusją o relacjach Unia Europejska-Gruzja. Ministrowie poprzednich rządów jeździli do Gruzji pod flagą unijną, pan prezydent jedzie do Gruzji pod polską flagą - mówi szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski.
Formalnym powodem wizyty jest 25-lecie nawiązania stosunków między Polską a Gruzją po tym, jak Tbilisi odzyskało niepodległość po rozpadzie ZSRR. W Tbilisi Andrzej Duda złoży wieńce pod pomnikami jedności gruzińskiej oraz Lecha Kaczyńskiego. Odsłoni też tabliczkę na nowej alei imienia Józefa Piłsudskiego.
Prezydent spotka się też z polskimi żołnierzami i policjantami, którzy pełnią służbę na Kaukazie w ramach misji obserwacyjnej Unii Europejskiej. W Gonio na południowym zachodzie Gruzji przy granicy z Turcją Andrzej Duda spotka się też z polskimi archeologami. Będzie również rozmawiał z władzami republiki Adżaria.
Jest to pierwsza wizyta polskiego prezydenta w Gruzji od sześciu lat.