Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

W ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Berlinie zginęło 12 osób, a 48 zostało rannych. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
W ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Berlinie zginęło 12 osób, a 48 zostało rannych. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Rachunek za przechowywanie w kostnicy ciała zamachowcy z Berlina otrzymały władze włoskiego miasta Sesto San Giovanni. Jak informuje Polska Agencja Prasowa, przez pół roku nikt nie zgłaszał się po zwłoki terrorysty. W końcu zostały one odesłane jego rodzinie w Tunezji.
Ciało Anisa Amriego do czerwca było przechowywane w kostnicy w Mediolanie. Przez pół roku od śmierci terrorysty, po zwłoki nie zgłosił się żaden z członków jego rodziny.

Zarząd Mediolanu domaga się teraz opłaty za zajmowanie miejsca w kostnicy. To ponad 2100 euro. Rachunek za to, zgodnie z włoskim prawem, trafił do władz miasta, w którym zginął Amri.

Burmistrz Sesto San Giovanni zapowiedział, że nie zapłaci ani centa. Jak tłumaczył, "chodzi o potwora, który nie zasługuje na żadną litość". Roberto Di Stefano przekazał też, że o swojej decyzji poinformuje burmistrza Mediolanu, włoskiego premiera i ministra spraw zagranicznych.

Anis Amri 19 grudnia zeszłego roku porwał polską ciężarówkę w Berlinie. Zabił kierowcę, po czym wjechał w tłum ludzi zgromadzony na świątecznym jarmarku. W sumie zginęło wtedy 12 osób, a około 50 zostało rannych.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty