31 sierpnia na komisji swobód obywatelskich Parlamentu Europejskiego odbędzie się dyskusja o sytuacji w Polsce. Deputowani zaprosili na to posiedzenie wiceszefa Komisji Europejskiej, Fransa Timmermansa.
Debata ma potrwać półtorej godziny. Wiceprzewodniczący ma poinformować eurodeputowanych, na jaki etapie jest prowadzona przeciwko Polsce procedura kontroli praworządności, i przedstawić ocenę planowanych zmian w polskim wymiarze sprawiedliwości.
- Uważam, że dyskusja jest potrzebna. Sprawy dotyczące sądownictwa i jego niezawisłości są na tyle ważne i tak bulwersują większość europosłów, że będzie to przedmiotem dyskusji - powiedział Polskiemu Radiu eurodeputowany Michał Boni z Platformy Obywatelskiej.
Decyzję o zorganizowaniu debaty na posiedzeniu parlamentarnej komisji skomentował też europoseł Zbigniew Kuźmiuk z Prawa i Sprawiedliwości.
- Chciałbym, żeby to była debata merytoryczna, a nie tendencyjna, choć tego pierwszego rozwiązania specjalnie się nie spodziewam. Uważam, że powinniśmy robić swoje - powiedział polityk.
Wiele wskazuje na to, że dyskusja na posiedzeniu komisji parlamentarnej to przygotowanie do rezolucji o Polsce, którą miałby podjąć cały Europarlamentu na sesji plenarnej.
- Uważam, że dyskusja jest potrzebna. Sprawy dotyczące sądownictwa i jego niezawisłości są na tyle ważne i tak bulwersują większość europosłów, że będzie to przedmiotem dyskusji - powiedział Polskiemu Radiu eurodeputowany Michał Boni z Platformy Obywatelskiej.
Decyzję o zorganizowaniu debaty na posiedzeniu parlamentarnej komisji skomentował też europoseł Zbigniew Kuźmiuk z Prawa i Sprawiedliwości.
- Chciałbym, żeby to była debata merytoryczna, a nie tendencyjna, choć tego pierwszego rozwiązania specjalnie się nie spodziewam. Uważam, że powinniśmy robić swoje - powiedział polityk.
Wiele wskazuje na to, że dyskusja na posiedzeniu komisji parlamentarnej to przygotowanie do rezolucji o Polsce, którą miałby podjąć cały Europarlamentu na sesji plenarnej.