Strażacy usuwają skutki ulew, jakie przeszły nad wschodnią częścią regionu. Wypompowują wodę z zalanych domów, piwnic, gospodarstw i ośrodków wypoczynkowych.
- Interwencji wciąż jest dużo - powiedział Piotr Skrzypiński ze Straży Pożarnej w Koszalinie. - W nadmorskim Sarbinowie zalane są posesje, budynki, drogi dojazdowe, pola namiotowe. Trudno wodę wypompować, bo Sarbinowo jest na poziomie morza.
Strażacy usuwają m.in. rozlewisko we wsi Grabówko. W Słupsku - 30 kilometrów od granicy Pomorza Zachodniego jest pogotowie przeciwpowodziowe. Straż ma wiele zgłoszeń od mieszkańców. Służby monitorują sytuację na rzece Słupi.
Strażacy usuwają m.in. rozlewisko we wsi Grabówko. W Słupsku - 30 kilometrów od granicy Pomorza Zachodniego jest pogotowie przeciwpowodziowe. Straż ma wiele zgłoszeń od mieszkańców. Służby monitorują sytuację na rzece Słupi.