Wielkie manewry wojskowe "Zapad 2017" rozpoczynają się w czwartek za polską granicą. Niemal 13 tysięcy żołnierzy, w tym trzy tysiące rosyjskich, ma ćwiczyć na sześciu białoruskich i trzech rosyjskich poligonach.
Generał Aleh Wojnau z białoruskiego ministerstwa obrony powiedział, że celem manewrów jest sprawdzenie możliwości Rosji i Białorusi zapewnienia bezpieczeństwa wspólnego państwa związkowego.
- Mające się odbyć wspólne manewry strategiczne Zapad 2017 mają wyłącznie obronny charakter i nie niosą żadnego zagrożenia dla społeczności europejskiej czy sąsiednich krajów - dodał.
Generał Wojnau zapewnił, że po ćwiczeniach rosyjscy żołnierze opuszczą Białoruś do końca września. Na manewry zaproszono ponad 80 obserwatorów międzynarodowych, w tym z NATO oraz akredytowano 280 dziennikarzy. Europejscy politycy wyrażali wcześniej obawy czy w trakcie ćwiczeń nie dojdzie do prowokacji oraz czy Rosja nie zaangażuje do nich znacznie więcej żołnierzy i sprzętu wojskowego niż deklaruje.
Aktywna faza manewrów ze strzelaniem na poligonach rozpocznie się w najbliższą niedzielę 17 września.