Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Małżeństwu H. oraz ich synowi grozi nawet 12 lat więzienia. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Małżeństwu H. oraz ich synowi grozi nawet 12 lat więzienia. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Przed sądem rejonowym w Szubinie w województwie kujawsko-pomorskim rozpoczął się proces właścicieli gospodarstwa w Annowie. Według prokuratury Wojciech H. oraz jego żona i syn mieli zmuszać do niewolniczej pracy bezdomnych mężczyzn. Do tego jednak oskarżeni się nie przyznają.
Mieli oni obiecywać bezdomnym zatrudnienie i atrakcyjne zarobki, a potem zmuszać ich do niewolniczej pracy w gospodarstwie. Prokurator Piotr Szwarc powiedział, że oskarżeni znęcali się nad poszkodowanymi fizycznie i psychicznie, poniżali, bili pięściami po twarzy i głowie, przypalali papierosem na szyi, bili kijem i metalowym prętem po całym ciele.

Sprawa ujrzała światło dzienne, gdy jeden z pięciu pokrzywdzonych próbował popełnić samobójstwo po tym, co przeżył w Annowie. Zeznał on, że był bity prętem po głowie, został uderzony w twarz, raz w tył głowy.

Gospodarze, którzy stanęli przed sądem, nie czują się winni. Twierdzą, że pomagali bezdomnym. Za nakarmienie zwierząt i napalenie w piecu zapewniali między innymi dach nad głową i wyżywienie. Wojciech H. powiedział, że karmienie drobiu i dokładanie do pieca nie było praca ponad siły. "Gdybym go bił po głowie pięściami, to by mu głowa chyba pękła" - powiedział oskarżony.

Małżeństwu H. oraz ich synowi grozi nawet 12 lat więzienia.
Relacja Kamili Zroślak (IAR)

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty