Ci, którzy są w Wielkiej Brytanii nielegalnie, muszą mieć się na baczności. Brytyjski rząd zwrócił się do banków, na podstawie uchwalonego w zeszłym roku prawa imigracyjnego, by co kwartał kontrolowały status migracyjny swoich klientów.
Ludzie, którym skończyła się wiza i którzy nieskutecznie ubiegali się o azyl, a po otrzymaniu negatywnej decyzji zniknęli z radarów służb, albo pochodzący z zagranicy przestępcy znajdą się na celowniku. Konta będą zamrażane lub zamykane, by ludziom tym trudniej było osiedlić się na Wyspach.
Pod lupę ma być wziętych ponad 70 mln kont.
Pod lupę ma być wziętych ponad 70 mln kont.