Dania po raz trzeci przedłuży okres kontroli na granicy z Niemcami. Jednym z powodów, na które powołuje się rząd w Kopenhadze, jest sytuacja migracyjna.
Minister ds. migracji i integracji Inger Stojberg poinformowała, że Dania nie zniesie z końcem listopada wprowadzonych w styczniu 2016 roku kontroli na granicy z Niemcami i przedłuży je o kolejne pół roku.
"Pomimo spadku liczby osób ubiegających się o azyl w Danii granice Europy wciąż są pod presją. Nie możemy przymykać oczu na zagrożenie terroryzmem wobec Danii, dlatego uważamy, że konieczne jest utrzymanie kontroli granicznych" - napisała w oświadczeniu duńska minister.
Komisja Europejska chciała, aby kontrole granic wprowadzone z powodu kryzysu migracyjnego oraz zagrożenia terrorystycznego w sześciu krajach strefy Schengen zostały zniesione do końca tego roku. Prawo unijne dopuszcza jednak, by państwa chcące przedłużyć kontrolę swoich granic złożyły wniosek w tej sprawie do Komisji Europejskiej.
"Pomimo spadku liczby osób ubiegających się o azyl w Danii granice Europy wciąż są pod presją. Nie możemy przymykać oczu na zagrożenie terroryzmem wobec Danii, dlatego uważamy, że konieczne jest utrzymanie kontroli granicznych" - napisała w oświadczeniu duńska minister.
Komisja Europejska chciała, aby kontrole granic wprowadzone z powodu kryzysu migracyjnego oraz zagrożenia terrorystycznego w sześciu krajach strefy Schengen zostały zniesione do końca tego roku. Prawo unijne dopuszcza jednak, by państwa chcące przedłużyć kontrolę swoich granic złożyły wniosek w tej sprawie do Komisji Europejskiej.