Ministrowie środowiska będą rozmawiać o ograniczaniu emisji CO2, a ministrowie spraw wewnętrznych o zaostrzaniu reguł w strefie Schengen, która w założeniu miała gwarantować swobodne podróżowanie bez konieczności okazywania paszportów, czy dowodów tożsamości na wewnętrznych granicach.

Komisja, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom kilku państw Europy Zachodniej, zgodziła się na to, by łatwiej było unijnym krajom przywracać kontrole graniczne. W związku z kryzysem migracyjnym Bruksela zaproponowała możliwość opuszczania szlabanów na dłuższy czas. Pomysły dotyczące zaostrzenia reguł w strefie Schengen, w której Polska jest od 10 lat, za każdym razem wywołują obawy o przyszłość strefy i komentarze dotyczące powolnej jej erozji. I na ten temat mają rozmawiać unijni ministrowie spraw wewnętrznych.

Natomiast jednym z głównych tematów spotkania szefów resortów środowiska będą propozycje Komisji dotyczące kolejnych ograniczeń emisji CO2, tym razem w budownictwie, transporcie i rolnictwie. Polsce, której gospodarka jest oparta w większości na węglu, nie spodobały się te propozycje. Warszawa argumentowała, że ich realizacja będzie oznaczała wysokie koszty.