12 osób zostało rannych w zamachu bombowym na południu Turcji. Celem ataku był policyjny radiowóz.
Do eksplozji doszło we wtorek w mieście Mersin, na ulicy, przy której mieści się biuro gubernatora prowincji. Na miejsce przyjechały karetki pogotowia, radiowozy policyjne i straż pożarna.